W ostatnich latach siła pytań przejawia się szczególnie w coachingu, czyli towarzyszeniu drugiemu człowiekowi w podróży życia, której rezultatem jest osiągnięcie celów, osobisty rozwój, a co za tym idzie zmiana jakości życia.
Wszyscy szukamy odpowiedzi na pytania. Wiele z nich jest kierowanych w naszą stronę i czasem nieźle musimy się napracować, aby znaleźć na nie odpowiedź.
Często ignorujemy fakt, że sami zadajemy sobie pytania i na nie odpowiadamy, nawet jeśli wydaje nam się, że odpowiedzi nie mamy.
Nasz stan emocjonalny odzwierciedla odpowiedź jakiej sobie udzieliliśmy. Oto kilka przykładów:
- Dlaczego ja?
- Dlaczego właśnie mnie się to musiało przytrafić? Dlaczego nie umiem nad sobą panować? itp.
Takie pytania sprawiają, że automatycznie szukasz powodów, dla których to właśnie Ciebie spotkała taka czy inna sytuacja i najczęściej je znajdujesz.
- Bo jestem nic nie warty.
- Bo zawsze spotyka mnie coś złego.
- Bo mam pecha. Bo miałam trudną przeszłość.
- Bo Bóg się o mnie nie troszczy
Otrzymujesz takie odpowiedzi jakie zadajesz pytania. Twoje odpowiedzi tylko utwierdzają Cię w przekonaniu, że jesteś słaby, niewiele wart i że twoje życie jest ciężkie. I choć może być w nich dużo prawdy, to w żaden sposób nie dostarczają Ci one rozwiązań.
Zastanów się przez chwile, zatrzymaj i posłuchaj swoich myśli, gdy wstajesz rano, gdy idziesz do pracy, do szkoły, podczas zajęć i przed pójściem spać.
Być może brzmią następująco:
- Jak ja przetrwam ten dzień?
- Dlaczego muszę pracować z tak okropnym szefem?
- Jak tu nie zwariować itp.
To my decydujemy o tym jakie myśli siedzą nam w głowie, a więc także dotyczy to pytań, nawet jeśli wydaje się nam, że same przychodzą do głowy.
Ich automatyczność często jest efektem wielu lat praktyki. Po prostu przyzwyczajamy się do nich i nie zauważamy ich zwodniczej mocy.
Pytania, które nas oskarżają, zniewalają, odbierają siłę, potępiają z pozoru mogę brzmieć bardzo niewinnie, ale w subtelny sposób wpuszczają do naszego serca zatruty jad. Kilka przykładów
- Jak on mógł tak się zachować?
- Jak ja mogłam być taka głupia?
- Dlaczego ciągle popełniam te same błędy? Itp.
Zauważ kierunek myśli jaki nadaje tak postawione pytanie, emocje wywołane na skutek tych myśli: zwątpienie, obawa, brak poczucia pewności siebie, poczucie winy, depresja.
Dużo lepiej jest pytać
- W jakim celu właśnie mnie się to przytrafiło?
- Jak mogę nauczyć się nad sobą panować? itp.
Takie pytania kierują nasze skupienie na szerszą perspektywę lub kierują ku rozwiązaniu.
Przełomem w moim życiu było zadanie sobie pytania „Co dobrego, twórczego może narodzić się z cierpienia w jakiego obliczu się znalazłam? Jak mogę to wykorzystać?” Przełom ten nie zmienił wszystkiego od razu, ale skierował moją uwagę ku małym być może, ale ważnym rzeczom, które w tej sytuacji były dobre, budujące, napawające nadzieją, wręcz odkrywcze.
Zadawanie właściwych pytań ma w sobie siłę, która potrafi otworzyć nasze oczy na nowe obszary, o których istnieniu nie zdawaliśmy sobie sprawy lub wprowadzić nas na drogę życia, na której poczujemy się naprawdę spełnieni.
Zadając konkretne pytania skupiamy naszą uwagę, nadajemy jej kierunek.
Nie zawsze odpowiedź przyjdzie od razu, ale właściwe pytanie może zmienić kierunek twojego życia i zapoczątkować prawdziwą wewnętrzną przemianę.
Każdy z nas został obdarzony niesamowitym darem jakim jest wolna wola i prawo wyboru. Dar ten jest tak często niedoceniany.
Spotykam się raz za razem z opinią, że wszystko zależy od Boga, od przypadku, od …że my nie mamy na nic wpływu. Takie stwierdzenie jest nad wyraz podstępne i na pewno nie zawiera całej prawdy. To fakt, że nie mamy wpływu na wszystko co nam się przydarza, ale przemieniony umysł ma moc kontrolować myśli, a co za tym idzie pytania, które sobie zadajemy.
Im dłużej będziemy przerzucać odpowiedzialność na innych lub okoliczności tym dłużej będzie trwał nasz stan zawieszenia, frustracji oraz niemocy.
Jak zmienić nasze myśli, aby były one efektywne, aby przejawiała się w nich moc?
Po pierwsze unikaj pytań typu:
- Dlaczego ciągle brakuje mi pieniędzy?
- Dlaczego nie mogę zrzucić zbędnych kilogramów?
- Dlaczego zawsze ja? Itp.
Po drugie w konkretnej sytuacji zadaj sobie pytanie.
- Czego chcę?
- Jaki rezultat chcę uzyskać?
- W którym kierunku chcę pójść?
Może zdarzyć się tak, iż nie będzie Ci łatwo znaleźć odpowiedzi na tak postawione pytanie. Częściej jesteśmy skoncentrowani na tym czego nie chcemy niż na tym czego chcemy. Może zająć Ci to trochę czasu, ale nie zniechęcaj się. Ćwiczenie czyni mistrza.
Światowej sławy coach Anthony Robbins proponuje pytania poranne i wieczorne, idea jest bardzo ciekawa, gdyż od rana możemy kontrolować nasze nastawienie, a przed pójściem spać znaleźć czas na chwile refleksji.
Na początek proponuję zacząć od kilku pytań, które będziesz zadawać sobie każdego ranka, mogą one brzmieć następująco:
- Co sprawia, że jestem szczęśliwy?
- Z czego jestem dumna?
- Za co/kogo jestem wdzięczny?
- W co wierzę i czemu się chcę poświęcić?
- Kogo kocham? Kto kocha mnie?
A oto przykłady pytań, które zadawaj sobie przed pójściem spać.
- Co dzisiaj z siebie dałem? Co dałem dzisiaj innym? W jaki sposób?
- Czego się dzisiaj nauczyłem?
- Jak dzień dzisiejszy przyczynił się do oddania chwały Bogu?
Zachęcam do stworzenia własnych pytań, które mogą Ci towarzyszyć każdego dnia, niech będą one związane z najważniejszymi dla ciebie sprawami i koniecznie sformułowane pozytywnie!
Jak wspomniałam na początku o życiu można myśleć jak o podróży. Nie zawsze mamy wpływ na jej przebieg, może zawieźć pogoda, samopoczucie, nastawienie ludzi, których spotykamy. Dlatego ogromnie ważne jest odpowiednie przygotowanie oraz regenerowanie się podczas postojów.
Zadawaj lepsze pytania a otrzymasz konstruktywne odpowiedzi.